Strona główna » Wiadomości » Szokujące! Ciało potrąconego przez pociąg 26-latka leżało przy torach aż 9 godzin!

Szokujące! Ciało potrąconego przez pociąg 26-latka leżało przy torach aż 9 godzin!

Piotr Czartoryski-Sziler
Fot. PKP PLK

Na miejsce tragedii przyjechała policja i karetka z ratownikami medycznymi. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna nie żyje, jednak nie mieli uprawnień aby wystawić akt zgonu.

Nie można wezwać kolejnej karetki z lekarzem bo pogotowie nie wysyła lekarzy do osób zmarłych mówi Łukasz Dutkowiak rzecznik wrocławskiej Policji, cytowany przez Radio Wrocław..

Stacja dodaje, że najbliżej miejsca zdarzenia jest wojewódzki szpital specjalistyczny przy Koszarowej. Tego dnia był tam dyżur nocny.

 Lekarz dyżurny odmówił przyjazdu  potwierdziła Urszula Małecka, rzecznik szpitala.

We Wrocławiu w takich sytuacjach wzywany jest koroner. Jednak w powiecie wrocławskim takiej osoby nie wyznaczono. Jak dowiedzieliśmy się w powiatowym centrum zarządzania kryzysowego, dopiero prowadzone są rozmowy z pogotowiem aby powołać taką osobę- czytamy na stronie stacji.

Akt zgonu Dawida wypisał lekarz z przychodni w Długołęce. 9 godzin od chwili śmierci 26-latka.

Na wniosek rodziny prokuratura w Oleśnicy bada sprawę śmierci Dawida pod kątem udziału osób trzecich. Zdaniem rodziny i bliskich mężczyzna nie powinien być w tym miejscu i czasie, w którym znaleziono jego ciało-informuje Radio Wrocław.

I dodaje:

Radio Wrocław dotarło do osoby, która jako ostatnia miała telefoniczny kontakt z Dawidem. Zdaniem tego świadka mężczyzna był tego wieczoru na imprezie i pił alkohol, jednak nie był tak pijany aby się zataczać czy nie zauważyć pociągu. Dodatkowo miejsce znalezienia ciała było daleko od miejsca, w którym 26 latek imprezował- czytamy.

pc/Radio Wrocław

 

Podobne artykuły