Strona główna » Wiadomości » Szybkie pociągi? Na razie tylko na CMK

Szybkie pociągi? Na razie tylko na CMK

Krzysztof Losz
Fot. Wroclaw.pl

Ministerstwo Infrastruktury nie przewiduje, poza pewnymi wyjątkami, rozbudowy infrastruktury zarządzanej przez PKP PLK do prędkości ponad 200 km/h. Takie zadania dotyczą tylko programu Centralnego Portu Komunikacyjnego.

 

PKP Polskie Linie Kolejowe realizują wielomiliardowy Krajowy Program Kolejowy. I wiele zadań inwestycyjnych doprowadzi do wzrostu maksymalnej prędkości pociągów pasażerskich. Najczęściej jest to 160 km/h.

Ale część ekspertów, przedstawiciele lokalnych władz, politycy przekonują, że na dużej części linii kolejowych pociągi powinny jeździć 200 km/h, a nawet więcej. W Sejmie przedstawiciele rządu byli pytani o to, o ile do 2030 roku zwiększy się długość linii kolejowych na których pociągi będą jeździły z prędkością 200 km/h i wyższą.

Posłowie wskazywali, że przecież PKP PLK instaluje na torach choćby nowoczesny system teleinformatyczny GSMR, który umożliwia rozpędzenie składów do wysokich prędkości. Jednak sprawa nie jest prosta.

Wiceminister Piotr Malepszak poinformował, że do 2030 roku parametr 200+ będzie osiągnięty w praktyce na Centralnej Magistrali Kolejowej. Ponadto PLK planują, że próg 200 km/h pociągi osiągną na części trasy Warszawa – Białystok i na linii 202 (Gdynia – Emilianowo). Natomiast projekty linii dla szybkich pociągów to będzie generalnie zadanie spółki Centralny Port Komunikacyjny.

Projekty 250+ to są projekty CPK. My nie przewidujemy, aby na istniejącej infrastrukturze uzyskiwać prędkość ponad 200 km. Wyjątek to Rail Baltica na odcinku Ełk – Suwałki, który jest projektowany do 250 km/h – wyjaśnił wiceminister Piotr Malepszak.

Będzie linia Y

Z powyższych powodów minister Malepszak rozwiał też nadzieje na podniesienie do 200 km/h prędkości pociągów na trasie Legnica – Włoszczowa Północ. O taką inwestycję zabiegali m.in. samorządowcy, a interpelację w tej materii złożył poseł Jarosław Wałęsa (KO). Poseł wskazywał, że na części tej trasy funkcjonuje system ERTMS/ETCS poziomu 2. Argumentował też, iż „modernizacja linii kolejowej na odcinku Legnica-Włoszczowa Północ, z podniesieniem maksymalnej prędkości do 200 km/h, przyniosłaby liczne korzyści”. Przede wszystkim kolej będzie wtedy bardziej konkurencyjna, przyczyniając się do rozwoju gospodarczego tej części kraju.

Wiceminister Piotr Malepszak odpowiedział, że PKP PLK „nie posiada planów modernizacji linii kolejowej 275, 132, 144 oraz 61 na odcinku Legnica – Wrocław – Opole – Częstochowa – Włoszczowa Północ w celu dostosowania tego odcinka do prędkości 200 km/h”. Dlatego nie wykonywano żadnych analiz korzyści ekonomicznych oraz społecznych związanych z podniesieniem prędkości na ww. odcinku.

Malepszak zwrócił uwagę, że samo wyposażenie linii kolejowej w system ETCS 2 nie daje możliwości jazdy z prędkością 200 km/h. To wymaga także przebudowy układu torowego, stacji zasilania energetycznego itp. Ponadto, CPK planuje budowę trasy kolei dużych prędkości (linia „Y”) z Warszawy do Wrocławia. I szybkich pociągów nie będzie na trasie Legnica – Wrocław – Opole – Częstochowa – Włoszczowa – Włoszczowa Północ.

 

Podobne artykuły