Strona główna » Opinie » Debaty » Strategia rozwoju informatyki dla kolei – debata ekspertów podczas VI Kongresu Rozwoju Transportu

Strategia rozwoju informatyki dla kolei – debata ekspertów podczas VI Kongresu Rozwoju Transportu

Adrian Izydorek
Fot. Piotr Gilarski

Jak powinna rozwijać się informatyka dla kolei oraz czy możemy już mówić o strategii tego rozwoju? – m.in. na takie pytania próbowali odpowiedzieć uczestniczy jednego z paneli na VI Kongresie Rozwoju Transportu.

PKP CARGO już poczyniło potężne inwestycje w tym zakresie – wskazała Małgorzata Krówczyńska, Członek Zarządu ds. Administracyjno-Operacyjnych PKP CARGO Service. Największym wyzwaniem, które przed nami stoi to kwestia dotycząca optymalizacji procesów handlowo-przewozowych – dodała.

PKP CARGO stale próbuje się rozwijać, nie zapominając jednocześnie o rozwiązaniach teleinformatycznych. A te mogą okazać się niezwykle przydatne w procesie „przenoszenia” części przewozów z dróg na kolej. Nie jest bowiem możliwe realizowanie procesów logistycznych bez wsparcia systemów informatycznych. Te, które chce wdrożyć PKP CARGO, mają stanowić odpowiednik rozwiązań stosowanych przez firmy transportowe, głównie z branży drogowej. Jednym z takich przykładów może być firma Raben, która wdrożyła elektroniczny system, pozwalający w czasie rzeczywistym szacować czas dostarczenia przesyłki.

Zdaniem Małgorzaty Krówczyńskiej to wyzwanie, przed którym staje obecnie PKP CARGO i takie systemy prędzej czy później będą musiały zostać przez przewoźnika wdrożone. A im wcześniej to nastąpi, tym większe mogą być korzyści dla spółki.

Panelistka zaznaczyła też, że trzeba korzystać z rozwiązań sprawdzonych. Problemem jest mnogość systemów – w samym PKP CARGO jest ich aż 60! Co prawda wszystkie ze sobą współpracują, ale pożądanym rozwiązaniem jest system optymalny, który będzie można wykorzystać do celów właśnie handlowo-przewozowych.

Robimy takie rozeznanie rynku i liczymy na to, że PKP Informatyka będzie naszym ekspertem w kwestii doboru rozwiązać. Takich które są powszechnie wykorzystywane u czołowych przewoźników na świecie – wskazała Krówczyńska.

dr Małgorzata Krówczyńśka, Członek Zarządu PKP CARGO Service. Fot. Piotr Gilarski

Polska kolej goni rynki komercyjne

Ciekawym spostrzeżeniem podzielił się Mariusz Antosik, Pełnomocnik Zarządu PKP Informatyka. Patrząc na informatykę ogólnie na rynku uważam, że nasza kolej jest niestety w tyle za rynkiem komercyjnym. Natomiast patrząc na wszystkie procesy, które są na kolei, nie sposób nie zauważyć, że wymagają one wieloletnich testów, zweryfikowania technologii czy zweryfikowania bezpieczeństwa – mówił. Przez to wszystkie technologie wchodzą na kolei dużo wolniej niż na „normalnym” rynku komercyjnym, o czym wspominał także podczas Kongresu szef Siemens Mobility Polska Krzysztof Celiński.

Patrząc jednak na rozwiązania z obszaru IT nie jest jednak z naszą koleją tak źle. Antosik wskazał bowiem, że systemy, które ma w tej chwili PKP Intercity czy PKP CARGO, są zbliżone do tych, jakie posiadają przewoźnicy poza wschodnimi czy zachodnimi granicami kraju. Tam też proces wdrażania nowych rozwiązań trwa dużo wolniej na kolei niż na innych rynkach.

Współpracujemy z zagranicznymi kolejami w zakresie elektronicznej wymiany danych czy elektronicznego listu przewozowego. To są elementy, które u innych przewoźników zostały wdrożone w ostatnich 2-3 latach. Patrząc przez pryzmat IT na kolei do uzupełnienia – w porównaniu z innymi kolejami – mamy niewiele. Natomiast do dogonienia rynków komercyjnych brakuje sporo – powiedział Mariusz Antosik.

Mariusz Antosik, Pełnomocnik Zarządu PKP Informatyka Sp. z o.o. Fot. Piotr Gilarski

Jakie bariery w informatyzacji kolei?

Aby gonić najlepszych kolej, jak się okazuje nie tylko polska, musi pokonać liczne bariery.

Jedną z nich jest brak wypracowanej strategii informatyzacji. Procesy informatyzacji i zasoby IT, w ocenie Mariusza Antosika, są procesami drogimi. Stąd też dla PKP Informatyka utrzymywanie zasobów przy jednoczesnym braku projektów inwestycyjnych staje się niewykonalne. Spółki nie stać na utrzymanie sztabu informatyków, którzy są niezbędni do tego, aby wprowadzać nowe rozwiązania, w sytuacji, gdy projekty nie są przewidziane w jakimkolwiek planie rozwojowym poszczególnych spółek kolejowych.

O potrzebach zaczęto rozmawiać dopiero przy realizowaniu polityki IT. Wspólne rozmowy z przewoźnikami dopiero prowadzą do budowania długofalowej strategii, na bazie której mogą być wspólnie realizowane projekty informatyczne. Potrzebna jest zatem ścisła współpraca. Tylko wtedy takie projekty będą miały z jednej strony sens, z drugiej zaś szanse na powodzenie.

Kolejną barierą, którą trzeba pokonać jest wewnętrzne niekonkurowanie wewnątrz Grupy. Z oczywistych powodów łączy się ono z przywołaną już koniecznością współpracowania. Tym bardziej istotna wydaje się być deklaracja PKP CARGO, aby to PKP Informatyka była tym partnerem, w oparciu o którego budowane będą: integracja, wdrożenie i utrzymanie systemu informatycznego dla tego przewoźnika. Przedstawiciela PKP Informatyka ucieszył zatem fakt pojawienia się strategii cyfryzacji. Jakkolwiek została ona wskazana dość późno, to jednak pokazuje kierunek, w którym przewoźnik chce podążać. Do tej pory, zdaniem Mariusza Antosika, takiej potrzeby nie widziano.

Jak słusznie zauważyła Marta Krówczyńska na systemu informatyczne i kolej nie można patrzeć jedynie przez pryzmat przewoźnika, ale także infrastruktury czy transportu samochodowego oraz przepisów prawnych, w tym chociażby wymaganych zezwoleń.

Jeżeli mamy do przewiezienia ciężarówką towar z Turcji do Szwecji to tak naprawdę kierowca, mając prawo jazdy dokonuje przewozu, mijając kilka krajów po drodze – wskazała Krówczyńska. Natomiast, żeby to się wydarzyło drogą kolejową to potrzeba wielu ostrzeń, pozwoleń czy pokonania kwestii związanych z bezpieczeństwem. Podobnie jest w przypadku systemów informatycznych, a to pokazuje jak skomplikowane są to procesy, biorąc pod uwagę, że tutaj kwestie bezpieczeństwa są bardzo istotne.

Kolejną kwestią – niezwykle zdaniem panelistki ważną – jest czynnik ludzki. Do optymalizacji procesów trzeba przekonać osoby, które będą miały przy nich pracować. Tu koronnym argumentem wydaje się być ten, że z punktu widzenia ekonomicznego nowe rozwiązania będą zdecydowanie bardziej korzystne. Istotną kwestią przy wszelkiego rodzaju wdrożeniach informatycznych jest więc przekonanie zespołu do tego, że jest to konieczność, która w perspektywie czasu da jakąś wartość dodaną i przewagę konkurencyjną na rynku.

Nieco inny punkt widzenia zaprezentował natomiast Janusz Drążkowski, Pełnomocnik Zarządu TK Telekol. Wskazał, że bariery są głównie w ludzkich głowach. Trzeba usiąść do rozmów, a wiadomo, że już się to dzieje. Takie rozmowy mają być fundamentem informatyzacji, dzięki którym możliwy stanie się rozwój poszczególnych systemów i zatarcie różnic rynkowych

Janusz Drążkowski, Pełnomocnik Zarządu PKP TELKOL. Fot. Piotr Gilarski

.

Do aspektów zasobów ludzkich odniósł się także Mariusz Łuszcz. Wskazał na nowe pokolenia, które mają zupełnie inne perspektywy, odnośnie użytkowania technologii informatycznych, trendów, szybkości zmian tych technologii.  Przez to wyzwanie dla kolei staje się jeszcze większe. Wymaga zmian, także pokoleniowych.

Z innych aspektów panelista wskazał na te finansowe, które powiązane są z kadrami. Zasoby kosztują. Bardzo trudno jest utrzymać pracownika, który gdzie indziej może otrzymać dużo więcej pieniędzy i przez to ucieka. Także to jest zadaniem, które stoi przed koleją. To pozyskanie i utrzymanie wykwalifikowanych kadr.

Czwarty pakiet kolejowy wymaga innowacji

Niezwykle istotną kwestię podniósł adwokat Karol Pietras, wskazując na czwarty pakiet kolejowy. To, co dzisiaj nazywamy innowacją w kwestii systemów informatycznych w czerwcu musi się już stać standardem. Czwarty pakiet kolejowy obliguje nas do tego, że dokumenty transportowe przy przewozach towarowych muszą być wystawiane w formie elektronicznej. Również informacja pasażerska musi być przekazywana za pośrednictwem systemów teleinformatycznych. A to sprawia, zdaniem panelisty, że wszystkie systemy, które są teraz tworzone jako innowacyjne w czerwcu 2020 roku muszą już istnieć jako standard.

Karol Pietras, Adwokat, ekspert rynku kolejowego Fot. Piotr Gilarski

Jak słusznie zauważył Mariusz Łuszcz, dyrektor Biura Informatyki PKP Intercity jest to jeden z najistotniejszych obszarów rozwoju kolei, nie tylko polskiej, ale także zagranicznej. Musimy dbać o odpowiednie zabezpieczenia, a tym samym podążać w kierunku  budowy systemu zabezpieczeń dla systemów teleinformatycznych – stwierdził panelista. To nadal duży, ale jednocześnie niewykorzystany obszar, mający olbrzymi potencjał rozwojowy.

Mariusz Łuszcz, Dyrektor Biura Informatyki PKP Intercity S.A. Fot. Piotr Gilarski

 

Podobne artykuły