Koleje Dolnośląskie wkraczają w 2025 rok z rekordowymi założeniami. Regionalny przewoźnik zapowiada pokonanie 15 milionów kilometrów w ciągu roku, co jest wynikiem największym w jego historii. 15 grudnia wejdzie w życie nowy rozkład jazdy, który przyniesie nie tylko więcej połączeń, ale także szybsze przejazdy na kluczowych trasach.
O przyszłości Kolei Dolnośląskich, w rozmowie z Radiem Rodzina, opowiadał Wojciech Zdanowski – wiceprezes Kolei Dolnośląskich. Plan na 2025 rok obejmuje uruchomienie nowych połączeń, w tym debiutującej linii z Jeleniej Góry do Mysłakowic i Karpacza. Dzięki temu turyści zyskają lepszy dostęp do malowniczych regionów Dolnego Śląska. Koleje Dolnośląskie przygotowują się również do powrotu połączenia międzynarodowego z Wrocławia do Pragi. Cztery pociągi dziennie będą kursować przez Kłodzko, Wrocław, a nawet Trójmiasto, kończąc swój bieg w Gdyni.
Czas przejazdu na trasie Wrocław Główny – Kłodzko Miasto zostanie skrócony do zaledwie 64 minut. To ogromna poprawa w porównaniu do wcześniejszego czasu przejazdu, wynoszącego ponad 80 minut.
Problemy z linią do Kudowy-Zdroju i powódź we wrześniu
Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Prace remontowe na linii do Kudowy-Zdroju ponownie zostały przedłużone. Autobusy będą zastępować pociągi na odcinku Kłodzko Miasto – Kudowa-Zdrój co najmniej do 30 stycznia 2025 roku. Przyczyną opóźnień są szkody wyrządzone przez wrześniową powódź, która zniszczyła infrastrukturę kolejową i drogową w regionie.
Nowy rozkład jazdy przyniesie wzrost liczby pociągów na popularnych trasach:
- Z Wrocławia do Zielonej Góry pojadą wszystkie bezpośrednie połączenia Kolei Dolnośląskich.
- Zwiększy się liczba pociągów kursujących do Rawicza, Krotoszyna i Kostrzyna nad Odrą.
- Nowa para połączeń umożliwi lepsze skomunikowanie Wrocławia z Dreznem przez Zgorzelec.
Koleje Dolnośląskie zapowiadają wprowadzenie nowego taboru na przełomie 2025 i 2026 roku. Dzięki temu przewoźnik zyska dodatkowe możliwości obsługi nowych tras i jeszcze większą wygodę podróżowania.
Wojciech Zdanowski, wiceprezes Kolei Dolnośląskich, zwraca uwagę na rosnącą popularność kolei w regionie:
Panuje moda na kolej. W ciągu ostatnich sześciu lat przywróciliśmy połączenia do miejscowości, w których mieszka blisko 200 tysięcy Dolnoślązaków.
Perspektywy na przyszłość
Z ponad 23 milionami pasażerów prognozowanymi na 2024 rok i ambitnymi planami na 2025, Koleje Dolnośląskie stają się liderem transportu regionalnego. Jak podkreśla Wojciech Zdanowski, przewoźnik ma za sobą już ponad 100 milionów pokonanych kilometrów, a nowe inwestycje mają zagwarantować utrzymanie tego imponującego tempa.