Połączenie Olecko – Ełk zlikwidowane
fot. KPP Ełk
Ostatniego grudnia szynobus, który kursował między Ełkiem a Oleckiem po raz ostatni wyruszył na trasę. Stało się tak na mocy decyzji władz PKP. Koalicja PO i PSL rządząca w regionie nie podjęła nawet próby oprotestowania takiego stanu rzeczy.
Według PKP powodem zamknięcia linii była jej niska rentowność. Kłóci się to jednak np. z ostatnim kursem, gdzie szynobus wręcz był przepełniony i to osobami młodymi.
Pasażerowie nie ukryją rozgoryczenia z tego faktu, szczególnie Ci, którzy dojeżdżają do szkoły lub pracy z Olecka do Ełku. W praktyce oznacza to dla nich gigantyczne utrudnienia komunikacyjne w Nowym Roku.
To był bardzo smutny dzień dla tych młodych ludzi, z którymi jechałem tym ostatnim pociągiem. Mówili mi, że to było dla nich połączenie, dzięki któremu mogli normalnie funkcjonować, dojechać do szkół itd. A teraz im się to zabiera. Tu nie ma dobrej komunikacji autobusowej, więc pewnie pozostanie im zrzucanie się na transport indywidualny. To jest naprawdę fatalna sytuacja, a ci ludzie dostają na początku życia bardzo zły sygnał od własnego państwa
– mówi poseł PiS Jerzy Szmit, przewodniczący sejmowej Podkomisji do spraw Transportu Drogowego i Drogownictwa, który wybrał się w tę podróż szynobusem.
Jak zapowiada poseł Szmit będzie organizował konferencje prasowe, na których będzie się starał wywrzeć nacisk na decydentów kolejowych, aby zmieniły swoje zdanie w tej sprawie. Nie ukrywa jednak, że sprawa wydaję się być już na wstępie przegrana.
Będziemy nagłaśniać problemy tutejszych mieszkańców, zbierać podpisy pod petycjami. Będziemy szukać głosów eksperckich, którzy podpowiedzą co zrobić, aby transport kolejowy był mniej deficytowy, bo problemy z rentownością wywoływane są przez same PKP, które często źle układają rozkłady jazdy
– tłumaczy poseł.
źródło: stefczyk.info{jcomments on}