Strona główna » Wiadomości » Podróż Wilno – Warszawa będzie krótsza o połowę

Podróż Wilno – Warszawa będzie krótsza o połowę

Krzysztof Losz
Fot. PKP Intercity

Podróż kolejowa z Warszawy do Wilna ma być krótsza o połowę i to już za dwa lata. Polska i Litwa postulują ponadto szybszy rozwój korytarzy transportowych od Bałtyku w kierunku Bałkanów. Mają one ogromne znaczenie również dla obronności.

 

Sprawa polsko – litewskich połączeń kolejowych była tematem rozmów wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka z wiceministrem transportu Litwy Julijusem Glebovasem. Spotkali się oni podczas nieformalnego spotkania ministrów UE ds. transportu, jakie odbyło się w Warszawie. Ministrowie skoncentrowali się na rozwoju pasażerskich połączeń kolejowych w relacji Warszawa-Wilno.

Malepszak i Glebovas ustalili, że w przyszłym roku w rozkładzie jazdy znajdzie się dodatkowy pociąg Wilno–Warszawa. Ważne jest także przyspieszenie jazdy pociągów między stolicami Polski i Litwy. Teraz przejazd z Warszawy do Wilna trwa 8,5 godziny razem z ponad godzinnym postojem na stacji Mockawa. Pasażerowie składu PKP Intercity czekają tam na przesiadkę na litewski pociąg spółki LTG Link.

Ale już w 2027 roku czas podróży radykalnie się skróci – nawet o połowę. Będzie to możliwe dzięki lepszemu skomunikowaniu pociągów w Mockawie oraz dzięki inwestycjom kolejowym w Polsce i na Litwie. Dadzą one możliwość przyspieszenia ruchu pociągów na niektórych odcinkach linii.

Szlaki o znaczeniu obronnym

Szczyt unijnych ministrów był poświęcony przede wszystkim sprawom budowy infrastruktury transportowej podwójnego przeznaczenia: cywilnego i obronnego. Ta sprawa jest także w kręgu zainteresowań Polski i Litwy.

Dariusz Klimczak, minister infrastruktury i litewski minister transportu Eugenijus Sabutis rozmawiali w tym kontekście o budowie dwóch szlaków: Rail Baltica i Via Baltica. W tym roku Litwa ruszy z budową 114 km „Rail Baltica”, a trwa układanie infrastruktury od Kowna do Poniewieża. Litewski odcinek tej magistrali powstanie do 2030 roku, a Wilno potrzebuje na ten cel dodatkowych 4 mld euro.

Obaj ministrowie podkreślali znaczenie autostrady Via Baltica i magistrali kolejowej Rail Baltica dla komunikacji i bezpieczeństwa narodowego państw regionu Morza Bałtyckiego. Polska i Litwa będzie zabiegała w Brukseli o większe zaangażowanie finansowe UE w te projekty.

Klimczak i Sabutisa zwrócili również uwagę na konieczność rozwoju korytarza transportowego północ-południe, który połączy Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym i Morzem Egejskim. Będzie to bezpośrednie połączenie państwa NATO z tej części Europy.

O Rail Baltica i logistyce wojskowej minister Dariusz Klimczak rozmawiał także z łotewskim ministrem transportu – Atisem Švinką. Obaj politycy nie kryli, że współpraca polsko-łotewska w zakresie transportu nabrała znaczenia po agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.

Dariusz Klimczak mówił po obradach unijnego szczytu, że ministrowie transportu podkreślali konieczność likwidacji wielu barier administracyjnych. To dlatego, że przewlekłe procedury utrudniają realizację inwestycji kolejowych, drogowych, morskich i lotniczych, które mają zarówno znaczenie cywilne, jak i obronne.

Wielu ministrów zwracało uwagę, że dopiero teraz, gdy mówimy o bezpieczeństwie, zauważamy, jak bardzo przeciągają się różnego rodzaju procedury i pozwolenia Infrastruktura łączy świat cywilny ze światem wojskowym, co daje nam poczucie bezpieczeństwa. Sprawy wojskowe są uzależnione od sprawności naszej infrastruktury i komunikacji – powiedział Dariusz Klimczak.

Podobne artykuły