Nowy rekord! Przejechał na bilecie weekendowym 4885 kilometrów po całej Polsce

Padł kolejny rekord na przejeździe biletem weekendowym. Pan Igor przejechał łącznie 4885 kilometrów, przemierzając 14 województw i spędzając blisko 54 godzin w pociągach.

Bilet weekendowy PKP Intercity pozwala na podróże pociągami przewoźnika bez żadnych ograniczeń przez cały weekend. Miłośnicy kolei szukający wyzwań biją rekordy w odległości przejazdu na bilecie weekendowym. Nieoficjalnie wskazuje się dwa kryteria bicia rekordu: czyli rekord dla długich weekendów oraz tych „normalnych”, gdzie bilet obowiązuje od piątkowego wieczoru do godziny 6:00 w poniedziałek.

Ostatni rekord został pobity podczas tegorocznych wakacji. Pan Przemysław oraz jego syn – Adrian przejechali łącznie 4360,8 kilometrów pociągami – więcej informacji. Na ustanowienie nowego rekordu długo nie musieliśmy czekać, ponieważ w ostatni weekend, tj. 5-8 listopada w rekordową podróż udał się Pan Igor.

Pan Igor swoją podróż rozpoczął w pociągu IC Skrabek z Warszawy do Częstochowy. Łącznie Pan Igor podróżował 11 pociągami, przemierzając 14 województw, spędzając ponad 54 godzin w pociągach (cały przebieg podróży poniżej). Pan Igor łącznie przejechał 4885 kilometrów, tym samym pobijając ostatni rekord o nieco ponad 500 kilometrów. Pan Igor przesiadał się m.in. w Warszawie, Krakowie, Sopocie, Tczewie, Świebodzinie, Sosnowcu, we Wrocławiu.

Podczas podróży niektóre pociągi łapały kilkuminutowe opóźnienie. Pociąg EIC 246 dojechał do Świebodzina z 33 minutowym opóźnieniem. Opóźnienia natomiast nie wpłynęły na przesiadki rekordzisty i tym samym nie zagroziły realizacji planu.

Udało się to co zaplanowałem. Udało się pomimo kilku sytuacji w których zwątpiłem ze to się uda. Oficjalnie ustanowiłem nowy rekord przejazdu na jednym bilecie weekendowym PKP. Rekord został poprawiony i pobity z mocną nawiązką. Dotychczasowy rekord wyniósł 4360,8km. Mimo, ze może nie jest to wyczyn godny wpisana w księgę, kosztował sporo przygotowania i poświęconego czasu. Jest to rekord z tych nietypowych, ale rekord dający satysfakcję – skomentował Pan Igor, nowy rekordzista na bilecie weekendowym.