W Brukseli przedstawiciele Polski, Węgier, Słowacji i Słowenii podpisali memorandum na mocy którego zostanie powołana Rada Wykonawcza Kolejowego Korytarza Towarowego nr 11.
Memorandum o Bursztynowym Szlaku Kolejowym: Dokument dotyczący Amber Rail Freight Corridor z polskiej strony podpisali minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i wiceminister Justyna Skrzydło. Słowację reprezentował minister Árpád Érsek, Węgry – Róbert Homolya, a Słowenię – Peter Gašperšič.
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że utworzenie Bursztynowego Korytarza Kolejowego ma pozytywnie wpływać na rozwój połączeń cargo między Warszawą a granicą polsko-białoruską, oraz regionu śląsko-małopolskiego z ośrodkami gospodarczymi na Słowacji, Węgrzech i w Słowenii.
Znaczenie szlaku bursztynowego
„Korytarz ma stanowić uzupełnienie połączeń istniejących obecnie korytarzy w poszczególnych krajach, w szczególności zapewni połączenie korytarzem towarowym Polski i Węgier. Docelowo (po 2026 r.) główną trasą, którą pociągi korzystające z Korytarza Bursztynowego będą przewozić towary z Polski na południe będzie projektowana linia kolejowa. Będzie przebiegać następująco: Podłęże – Szczyrzyc – Tymbark/Mszana Dolna. Linią dotrzemy do kolejowego przejścia granicznego Muszyna – Plavec na polsko-słowackiej granicy państwowej”. Tak napisano w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, po zakończeniu spotkania w Brukseli.
Resort podkreśla ponadto, że korytarz ma dla naszego kraju duże znaczenie w perspektywie rozwoju transportu kolejowego między Europą a Dalekim Wschodem, głównie Chinami.
„Oba punkty końcowe korytarza nr 11 (Małaszewicze oraz port Koper) wpisują się w te plany. Dla Chin priorytetem wydaje się połączenie morskie z Europą Południowo-Wschodnią. Mowa o portach w Pireusie, Barze, Koprze. Jest ono o kilka dni żeglugi i ok. 8 tys. km krótsze niż do portów Europy Północnej. Z portów Europy Południowej może być prowadzona dystrybucja do państw obszaru 16+1, Europy Środkowej, Zachodniej oraz Skandynawii. Polskim priorytetem powinien być udział w łańcuchach logistyczno-transportowych na szlakach łączących nasz kraj z basenami Morza Egejskiego i Morza Czarnego bądź z hubami pośrednimi. W to zadanie wpisuje się także korytarz drogowy Via Carpatia” – argumentuje resort kierowany przez ministra Andrzeja Adamczyka.
Trasa projektowanego Bursztynowego Korytarza Kolejowego ma biec od Warszawy na południe do Krakowa i Katowic, z odgałęzieniem na Terespol. Dalej na południe mamy uzyskać połączenie m.in. z Żyliną, Bratysławą, Budapesztem (na Węgrzech korytarz ma się kończyć na stacji Kelebia). Także z Lubljaną i portem Koper, gdzie będzie koniec słoweńskiego odcinka korytarza.