Dzień Kolejarza to wyjątkowa okazja do uhonorowania ludzi, którzy na co dzień dbają o bezpieczeństwo, sprawność i prawidłowe funkcjonowanie kolejowego transportu. Jednak przypadające w przeddzień, kolejne rocznice katastrofy w Barwałdzie prowadzą nasze myśli w stronę Kolejarzy, którzy odeszli już na wieczną służbę – szczególnie Tych, którzy wraz z pasażerami zginęli w tragicznych okolicznościach.
Katastrofa w Barwałdzie Średnim, w której zginęło około 130 osób, a rannych zostało blisko 200, jest symbolem pamięci o tych, którzy odeszli, służąc lub korzystając z kolei. To wspomniane kalendarzowe sąsiedztwo przypomina, że każdy dzień pracy na kolei niesie ze sobą odpowiedzialność za życie i bezpieczeństwo.
Co roku obelisk w Barwałdzie, wzniesiony w hołdzie ofiarom katastrofy z 1944 roku, staje się miejscem szczególnego znaczenia. To tutaj społeczność kolejowa wraz z mieszkańcami gromadzi się, aby uczcić pamięć ofiar. Znicze i kwiaty składane u podnóża monumentu są wyrazem szacunku nie tylko dla tych, którzy zginęli w Barwałdzie, ale również dla wszystkich, którzy stracili życie na torach.
Dzień Kolejarza przypomina nam, że pamięć o tragediach kolejowych jest ważnym elementem naszej świadomości społecznej w kontekście historii transportu. Wspominając ofiary, podkreślamy znaczenie bezpieczeństwa. Pamięć o katastrofie w Barwałdzie i innych tragicznych wypadkach kolejowych, staje się więc częścią tradycji Dnia Kolejarza. Uświadamia nam to, że za każdym odjazdem pociągu, za każdym mijanym podkładem na torowisku oraz za każdym błyskiem sygnalizatora, stoi ciężka praca oraz poświęcenie wielu ludzi, którzy dbają byśmy szczęśliwie dotarli do celu.