Maszynista miał rację

Komisja badająca przyczynę zatrzymania pociągu w dniu 18 kwietnia pod Babami potwierdziła, że maszynista miał rację zatrzymując się przed semaforem. Komisja potwierdziła niesprawność semafora.
Zdrowy rozsądek i zimna krew maszynisty nie doprowadziła być może do kolejnego nieszczęścia.
To potwierdza po raz kolejny, że obecni decydenci kolejowi nie wyciągnęli żadnych wniosków z ostatniej tragedii pod Szczekocinami.{jcomments on}