W środę kolejna seria negocjacji związkowców z pracodawcami kolejowymi
fot. Mateusz KaczmarekW poniedziałek wieczorem po kilkugodzinnych rozmowach przedstawiciele kolejowych związków zawodowych i pracodawcy przerwali mediacje. Termin kolejnego spotkania został wyznaczony na środę. Decyzja o strajku generalnym na kolei jest uzależniona od wyników tych rozmów.
Według Leszka Miętka – przewodniczącego KKZZ rozmowy nie należą do najłatwiejszych.
Pracodawcy przynieśli propozycje, które są dla nas absolutnie nie do zaakceptowania, porozumienie jest jeszcze bardzo daleko
– podkreślił Miętek.
Poinformował, że pracodawcy zaproponowali, by ulgi przejazdowe dla emerytów były finansowane z zakładowych funduszy socjalnych.
Nie ma na to naszej zgody, ponieważ zastosowanie funduszu socjalnego jest inne. Fundusz socjalny nie służy do dofinansowywania biletów
– powiedział Miętek. Dodał, że związkowcy chcieliby, żeby w mediacjach brał udział również prezes PKP SA i szef grupy PKP Jakub Karnowski.
Do tej pory pracodawców reprezentował Krzysztof Mamiński – prezes Związku Pracodawców Kolejowych.
Mamiński powiedział dziennikarzom, że pracodawcy złożyli nową propozycję dotyczącą finansowania ulg dla emerytów.
Postanowiliśmy przeznaczyć dodatkowe 5 mln zł na dofinansowanie wykupu uprawnień dla najuboższych emerytów. Chcemy to zrobić poprzez zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. To są dodatkowe pieniądze, które zadeklarowali pracodawcy
– wyjaśnił.
Mamiński dodał, że te 5 mln zł mogłoby być przeznaczone na wykup ulg w tym roku. „O przyszłych latach na razie nie rozmawialiśmy” – zaznaczył.
Poprzednia tura rozmów odbyła się w piątek i była poprzedzona dwugodzinnym strajkiem ostrzegawczym na kolei.
Jak informują związkowcy, ich postulaty dotyczą ulg na przejazdy pociągami dla pracowników spółek kolejowych oraz kolejowych emerytów. Związki sprzeciwiają się zmianom w sposobie naliczania ulg, tłumacząc, że to już ostatni kolejarski przywilej, a pracownicy spółek kolejowych potrzebują ulg, by dojeżdżać do pracy.
Pracodawcy proponują natomiast, by pracowników obowiązywały 99-proc. ulgi przejazdowe, a emerytów 80-proc. Ulgi mają – według propozycji pracodawców – dotyczyć tylko przejazdów drugą klasą.
źródło: PAP{jcomments on}