W ciągu roku przewoźnicy uruchomili 1 874 049 pociągów, z czego ponad 200 tys. było opóźnionych. Łączny czas opóźnień to ponad 5 mln minut.
III kwartał bieżącego roku był najgorszym okresem w 2022 r. pod względem punktualności pociągów. Dla pociągów pasażerskich punktualność wyniosła 87,25%, co w stosunku do I kwartału oznaczało spadek o 3,78 punktu procentowego, natomiast do II kwartału o 2,5 punktu procentowego.
A jak wygląda punktualność według danych zbiorczych za ostatnie 12 miesięcy? Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło dane za okres od 1 października 2021 r. do 31 października 2022 r. W tym czasie uruchomiono łącznie 1 874 049 pociągów pasażerskich, z czego 211 399 pociągów było opóźnionych. To oznacza, że w tym okresie punktualność pociągów klarowała się na poziomie 88,72%, co przełożyło się na łącznie 5 209 102 minut opóźnień.
Tutaj warto dodać, że jeżeli pociąg przyjeżdża na stacje z opóźnieniem do 5 minut i 59 sekund – to taki pociąg (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 7 kwietnia 2017 roku) nie jest jest uznawany za opóźniony i nie liczy się do statystyk.
Opóźnienia pociągów są związane z dużą skalą prowadzonych inwestycji kolejowych (zamknięcia torowe, ograniczenia prędkości) a także są spowodowane przez awarie i uszkodzenia urządzeń zabezpieczenia ruchu kolejowego, awarie kolejowych pojazdów szynowych, sytuacje wynikające z przyczyn techniczno – eksploatacyjnych oraz wynikają z przyczyn niezależnych od przewoźników związanych z działaniem siły wyższej, tj. trudnymi warunkami atmosferycznymi (obfite opady deszczu, podmycia i zalania torów, wichury powodujące uszkodzenia sieci trakcyjnej, silne wyładowania atmosferyczne czy przez powalone drzewa), których w ostatnich latach występuje coraz więcej – tłumaczy Wiceminister Infrastruktury Andrzej Bittel.
Oprócz tego dochodzą sytuacje losowe, na które nie mają wpływu kolejarze, tj. wjeżdżanie przez kierowców pod pociągi, czy też wypadki z osobami postronnymi znajdującymi się na torach.
W przypadku połączeń międzynarodowych opóźnienia są związane z działaniami zagranicznych kolei (pociąg przyjeżdża opóźniony z zagranicy). W związku z rosnącym zainteresowaniem dalekobieżnymi podróżami koleją możliwe jest wydłużenie czasu podróży ze względu na potrzebę bezpiecznego lokowania podróżnych – dodaje Bittel.
„Nieakceptowalne opóźnienia”
Z uwagi na bardzo niską punktualność, w Ministerstwie Infrastruktury powrócono do koncepcji organizowania posiedzeń w sprawie poprawy sytuacji.
W związku ze znaczącym spadkiem punktualności pociągów dalekobieżnych, co jest całkowicie nieakceptowalne dla resortu infrastruktury, zostały przywrócone cykliczne posiedzenia w siedzibie MI w sprawie poprawy punktualności pociągów. Ministerstwo Infrastruktury wspólnie z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A oraz PKP Intercity S.A. prowadzi analizy opóźnień każdego pociągu, wraz z propozycją działań zaradczych – poinformował Wiceminister A. Bittel.
Jak wskazuje przedstawiciel Ministerstwa, duży nacisk kładziony jest na weryfikację kontowania opóźnień pociągów na podstawie danych w systemie SEPE i porównanie ich przyczyn z tymi zgłaszanymi przez drużynę pociągu. Ponadto analizie poddawane są pociągi, które notują opóźnienia i poszukiwane są systemowe przyczyny opóźnień na poziomie operacyjnym. W tym celu odbywają się spotkania robocze z przedstawicielami zakładów przewoźnika celem wspólnego wypracowania działań wpływających na poprawę punktualności konkretnych pociągów przy jednoczesnym utrzymaniu standardu w pozostałych pociągach.
Efekt skuteczności powyższych działań będzie można dopiero ocenić w dłuższej perspektywie – stwierdził A. Bittel.