O tym, że Newag mógł celowo wywoływać usterki w swoich pociągach, by przejmować zlecenia na naprawę, pisaliśmy na początku grudnia. Informowaliśmy też o eskalacji konfliktu na linii Newag a Dragon Sector – grupą specjalizującą się w cyberbezpieczeństwie i inżynierii wstecznej, która wydała oświadczenie dotyczące badań oprogramowania pociągów Newag Impuls.
Afera wokół znanego producenta taboru kolejowego zatacza kolejne kręgi po złożeniu zawiadomienia przez posłankę Paulinę Matysiak i posła Adriana Zandberga. W wyniku tego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) rozpoczął postępowanie wyjaśniające. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, na wniosek parlamentarzystów partii Razem, wszczął 7 grudnia postępowanie wyjaśniające. Celem jest wstępne ustalenie, czy działania Newagu mogły naruszać prawo konkurencji. UOKiK poprosił już firmę dostarczenie szczegółowych dokumentów i wyjaśnień. Jak dowiadujemy się z materiałów Biura Prasowego posłanki Marysiak, o sprawie zostały poinformowane Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz Urząd Transportu Kolejowego.
Jeśli okaże się, że Newag złamał prawo, firma może zostać obciążona wysoką karą pieniężną i zobowiązana do zmiany metod działania.