Rekordowe wpływy PKP z tytułu sprzedaży ziemi
W ubiegłym roku spółka matka kolejowej grupy wystawiła na sprzedaż nieruchomości warte 630 mln złotych. Sprzedała ziemię za 376 mln złotych.
Wpływy ze sprzedaży ziemi były w ubiegłym roku wyższe niż zyski osiągnięte z tego tytułu łącznie w latach 2008–2010.
Tak wysoką kwotę za nieruchomości należące do PKP udało się osiągnąć dzięki sprzedaży działki w centrum Warszawy za 171 mln zł. To 14 tys. mkw. w środku miasta, na rogu ulic Chmielnej i Jana Pawła II.
Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje możliwość budowy na niej pięciu budynków mieszkalnych o wysokości od 20 do 130 metrów. Cena wywoławcza wynosiła 170 mln zł.
W latach 2009– 2010 właścicieli zmieniały nieruchomości o wartości czterokrotnie niższej niż oferta przedstawiona przez spółkę matkę kolejowej grupy.
Milionowe transakcje
W ubiegłym roku właściciela zmieniła też warta 10 mln zł działka w Poznaniu o powierzchni 3,7 ha i nieruchomość w Gdańsku przy ul. Lęborskiej – za 8,8 mln zł.
Takich perełek nie ma jednak o wiele więcej. Co roku spółka PKP sprzedaje nieruchomości o znacznie mniejszej wartości niż wystawiane na rynek.
W sumie na 807 ogłoszonych w 2011 roku przetargów PKP udało się rozstrzygnąć 174
– mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP.
W tym roku spółka matka kolejowej grupy planuje ogłosić kolejnych ok. 800 przetargów. Wartości wystawianych na sprzedaż nieruchomości nie podaje.
Czekając na fundusze
Nowym sposobem na sprzedaż nieruchomości, który miał przynosić lepsze efekty niż sprzedaż bezpośrednia, miało być utworzenie funduszy nieruchomościowych. Do tego potrzebna jest jednak zmiana przepisów, tak by nieruchomości mogły być do funduszy wnoszone w formie aportu. Obecne przepisy przewidują zbywanie jedynie w przetargu.
Wciąż czekamy na zmianę obowiązującego prawa
– mówi Kurpiewski.
Jak mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, w ministerstwie jest opracowywany projekt ustawy. – Planuje się przekazanie go do uzgodnień wewnątrzresortowych – dodaje Karpiński.
Prace nad nowymi przepisami trwają od prawie dwóch lat. Umowy podpisane z funduszami nieruchomościowymi są zaś ważne do końca sierpnia tego roku.
We wrześniu 2010 r. spółka PKP podpisała umowy z TFI Skarbiec i TFI PZU o utworzeniu funduszy. W zamian za nieruchomości PKP miały otrzymywać jednostki. Zyski miały być realizowane przez sprzedaż ziemi, po podniesieniu jej wartości. Do każdego portfela mają trafić działki o łącznej wartości 50 mln zł. Fundusze, zgodnie z podpisanymi umowami, miały zacząć działać na przełomie I i II kwartału 2011 roku. Żaden nie rozpoczął pracy do tej pory.
PKP ma jeszcze w Warszawie 24-hektarową działkę w rejonie ul. Ordona i Jana Kazimierza. Plany przewidywały budowę na niej wraz z PKO Inwestycje kilkuset mieszkań.
Koszty szacowane były na kilkaset milionów złotych. Budowa nowego osiedla Odolany w Warszawie, zgodnie z deklaracjami sprzed czterech lat, miała ruszyć pod koniec 2008 roku.
PKP chciała wraz z partnerami budować też osiedla mieszkaniowe m.in. w Gdańsku, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach. Plany pokrzyżował kryzys ekonomiczny z 2008 roku.