Na dachu głównej siedziby PKP Cargo w Warszawie postawiono ule – w trosce o środowisko naturalne.
Pszczoły w…PKP Cargo
Na razie na dachu stoją dwa ule, ale pasieka ma się wkrótce powiększyć, a w ulach ma mieszkać i pracować kilkadziesiąt tysięcy pszczół. Ich codzienne życie będzie można śledzić na bieżąco dzięki kamerom umieszczonym na dachu biurowca pod linkiem: pszczoły PKP CARGO.
– Pszczoły to w świecie zwierząt prawdziwi specjaliści od eko-transportu, którego przykładem może być bez wątpienia także działalność PKP Cargo – pierwszego w Polsce i czołowego w Unii Europejskiej kolejowego przewoźnika towarowego. Pszczoła symbolizuje pracowitość, troskliwość, porządek, doskonała organizacja, a właśnie takimi cechami w swojej codziennej pracy kieruje się nasza spółka i jej pracownicy – mówi Zenon Kozendra, członek zarządu PKP Cargo. I dodaje, że symbolem akcji jest pszczoła Katarzyna, co ma imiennie nawiązywać do patronki kolejarzy, św. Katarzyny.
Działania kolejarzy mają służyć ochronie tych owadów, które są zagrożonym gatunkiem. A to dlatego, że w Polsce mamy ogromny problem z wymieraniem rodzin pszczelich – co sekundę ginie ponad 100 pszczół. Pszczelarze alarmują, że w niektórych regionach kraju zimy nie przeżywa 30 proc. owadów, a tymczasem od pszczół zapylających rośliny zależy produkcja prawie 3/4 żywności (np. owoce, rzepak).
I dlatego coraz więcej firm i instytucji aktywnie uczestniczy w odtwarzaniu pszczelej populacji, instalując ule na dachach. Okazuje się, że na warszawskich wieżowcach umieszczono już ponad 100 uli, a w każdym żyje około 10 tys. pszczół. I PKP Cargo przyłączyło się do tej akcji.