PKP Intercity zwija się: likwidacja per saldo kolejnych 40 pociągów w nowym rozkładzie

W najbliższą niedzielę, czyli 9 grudnia nadchodzi zmiana rozkładu jazdy. Wszyscy odpowiedzialni za kolej cieszą się, że w ogóle udało się go opracować, ale już nikt nie zwraca uwagi, że powinien być wprowadzony przynajmniej na 60 dni przed jego obowiązywaniem, czyli na początku października a nie na koniec listopada. A po drugie niestety jak „zwykle” w ostatnich latach likwiduje się kolejne połączenia. W przypadku PKP Intercity poniżej prezentujemy te wielkości.

Warto przypomnieć, że w rozkładzie jazdy 2008/2009 było uruchomionych 534 pociągi w komunikacji krajowej i międzynarodowej a spółka generowała zyski. W ubiegłorocznym rozkładzie jazdy było ich jedynie 391 a nowym rozkładzie jazdy 2012/2013 będzie ich jeszcze mniej, bo tylko 351 a spółka w tych latach generowała duże starty.

W ciągu ostatnich czterech lat zmniejszono liczbę pociągów aż, o 183 czyli około 35% wszystkich pociągów. Ta niekorzystna tendencja jest utrzymana w nowym rozkładzie jazdy, bo w porównaniu do ubiegłorocznego rozkładu będzie mniej o kolejne 40 pociągów.

Tak to PKP Intercity nas pasażerów szanuje. Czy doczekamy się czasu, kiedy nowy rozkład będzie powiewem świeżości i jakości a nie likwidacji kolejnych połączeń?
{jcomments on}