PKP Intercity przygotowuje kolejne nowe oferty handlowe. Już teraz padła jasna deklaracja: będzie bilet dla małych grup. Jest szansa, że zostanie wprowadzony jeszcze przed wakacjami.
Od 5 maja w PKP Intercity obowiązuje oferta, w ramach której podróżni mogą kupić bilet na popularne relacje nawet za 19 złotych. Jest to nowość, która została przyjęta z ogromnym entuzjazmem, bo jak poinformował nas w wywiadzie Tomasz Gontarz, w pierwszym tygodniu odnotowano 40 procentowy wzrost frekwencji w pociągach w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku. Przypomnijmy, że rok 2019 był dla PKP Intercity rekordowy, przewoźnik wówczas przewiózł 49 mln pasażerów.
Trzeba przyznać, że 40 procentowy wzrost napawa optymizmem. PKP Intercity jasno wskazuje swoje cele – chce przewozić jak najwięcej pasażerów, a to przełoży się na wyższe przychody firmy. Spółka wychodzi z założenia, że lepiej sprzedać bilet po niższej cenie niż nie sprzedać go po wyższej i w konsekwencji przewozić powietrze.
To nie koniec nowości jakie PKP Intercity przygotowało dla pasażerów. W ofercie przewoźnika dalekobieżnego pojawi się od dawna wyczekiwana oferta dla małych grup.
Mam nadzieję, że jeszcze przed wakacjami pojawią się nowe oferty handlowe, w tym długo oczekiwana przez osoby interesujące się koleją, oferta tzw. małej grupy. Jeżeli podróżujesz w gronie od 2 do 6 osób – np. ze znajomymi czy rodziną – będziesz mógł kupić bilet taniej. O szczegółach będziemy informować wkrótce, przed wakacjami – powiedział dla 'NaKolei.pl’ Tomasz Gontarz, Członek Zarządu PKP Intercity.
Obecnie w PKP Intercity można nabyć bilet na grupowe przejazdy, ale to propozycja dla co najmniej 11 osobowej grupy, a raczej rzadko kiedy podróżuje się tak liczną grupą.
Zależy nam na tym, aby jak najwięcej osób zachęcić do podróżowania koleją. Jeżeli licząca sześć osób paczka przyjaciół ma jechać samochodem na muzyczny festiwal, to może zamiast męczyć się w samochodzie, wybierze pociąg – bez korków i z większą swobodą, a przy tym zapłaci mniej, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecne ceny benzyny – mówi Gontarz.