Jak informuje PKP Cargo aktualna sytuacja finansowa jest wyjątkowo ciężka i powoduje, że Spółka jest zmuszona do odłożenia w czasie spłaty dużej części należnych odchodzącym pracownikom odpraw, odszkodowań, nagród i ekwiwalentów.
PKP CARGO S.A w restrukturyzacji obecnie nie stać na spłacenie wszystkich tych zobowiązań wobec pracowników, dlatego konieczne jest rozłożenie płatności i odłożenie w czasie. Zarząd firmy potwierdza, że wszystkie osoby, które nie otrzymają w terminie odpraw, odszkodowań, nagród czy ekwiwalentów są do nich w pełni uprawnione, a świadczenia te zostaną wypłacone w pierwszym możliwym terminie.
Zapewniamy, że tak szybko jak będzie to tylko możliwe wypłacimy wszystkie należne poszczególnym pracownikom kwoty wraz z odsetkami. Zostanie także złożony wniosek o wypłatę pożyczki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w celu szybszego pokrycia jak największej części należnych odchodzącym pracownikom świadczeń – mówi Monika Starecka, p.o. Członka Zarządu ds. Finansowych PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji.
Zdaniem zarządu spółkę ciągnęło na dno rekordowe zadłużenie wynoszące ponad 5,2 mld zł oraz ogromne koszty m.in. płac czy rat leasingowych. W całym 2023 roku Spółka na płace wydała prawie 2 mld zł, a poprzedni Zarząd przed wyborami zgodził się na kolejne podwyżki zdając sobie sprawę, że nie będzie na nie pieniędzy. W roku 2023 przyjęto na rok 2024 całkowicie nierealne założenia w zakresie mającej zostać pozyskaną pracy przewozowej. Także przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku zdecydowano się na leasing zwrotny najlepszych lokomotyw, w ten sposób pozyskane kilkaset milionów złotych zamiast posłużyć do spłaty zadłużenia zostało przejedzone między innymi na podwyżki dla pracowników przyznanie przypadkowo w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu.
Niestety także działania niektórych związków zawodowych w PKP CARGO, które funkcjonowały jak organizacja partyjna nie biorąc pod uwagę długoterminowych konsekwencji i interesów Spółki oraz pracowników doprowadziły do obecnej, skrajnie skomplikowanej sytuacji – informuje PKP Cargo.
Nie sposób nie zgodzić się ze słowami wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, które padły w Sejmie w połowie października 2024 roku, który stwierdził, że „PKP CARGO to akademicki przykład jak nie zarządzać, jak nie powierzać zarządzania związkowi zawodowemu, który prowadzi rabunkową gospodarkę”. – mówi dr Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji.
Zarząd zaznacza, że bieżąca sytuacja finansowa jest wciąż trudna i wymaga szeroko zakrojonych działań restrukturyzacyjnych i zapewnia, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby wypłaty dla pracowników odchodzących z firmy w ramach zwolnień grupowych zostały zrealizowane najszybciej jak to możliwe.