Strona główna » Wiadomości » Nie będzie likwidacji zakładów PKP PLK

Nie będzie likwidacji zakładów PKP PLK

Krzysztof Losz
Fot. PKP PLK/ Szymon Danielek

Władze PKP Polskich Linii Kolejowych ogłosiły, że nie dojdzie do zapowiadanej likwidacji sześciu zakładów terenowych na skutek włączenia ich do innych jednostek.

 

Spółka wydała komunikat, w którym podała, że zarząd wycofuje się z planów integracyjnych. Chodzi o projekt skierowany 22 września do konsultacji społecznych. Celem zmian było utworzenia docelowej struktury 17 Zakładów Linii Kolejowych od 1 stycznia 2026 roku zamiast 23 obecnie działających. Dlatego władze PKP PLK zapowiadały, że zakład w Nowym Sączu dołączy do Krakowa, Białystok wchłonie Siedlce, zaś Ostrów Wielkopolski dołączy do Poznania. Ponadto zakład w Skarżysku – Kamiennej dołączyć miał do Kielc, ZLK w Częstochowie do Sosnowca oraz ZLK Wałbrzych do Wrocławia.

Zarząd PKP PLK utrzymuje, że cele tych zmian były korzystne dla zarządzania spółką, a nie straciliby na niej także pracownicy.

Zakres integracji obejmował m.in. poprawę efektywności zarządzania, umiejscowienie siedzib Zakładów Linii Kolejowych w miastach wojewódzkich, przy zagwarantowaniu miejsc pracy dla wszystkich pracowników i kontynuacji stanowisk pracy w dotychczasowych lokalizacjach – czytamy w oświadczeniu zarządu PKP Polskich Kolejowych.

Mimo to zarządca infrastruktury zrezygnował z planów reformy organizacyjnej.

W trakcie konsultacji społecznych otrzymaliśmy wiele uwag i komentarzy dotyczących zakresu i sposobu wdrożenia integracji ze strony związków zawodowych, samorządów lokalnych i parlamentarzystów. Biorąc pod uwagę dodatkowe analizy przeprowadzone w wyniku wniosków z konsultacji społecznych, Zarząd PLK SA podjął decyzję o wstrzymaniu integracji Zakładów Linii Kolejowych w trybie przedstawionym do konsultacji społecznych – ogłosił zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych.

Komisja o reorganizacji

Wcześniej sprawą PKP Polskich Linii Kolejowych zajęła się sejmowa Komisja Infrastruktury – na wniosek grupy posłów PiS. Posłowie wystąpili o „przedstawienie przez Ministra Infrastruktury informacji na temat skandalicznej decyzji PKP PLK S.A. dotyczącej tzw. Integracji Zakładów linii kolejowych”. Na posiedzenie przybyła także liczna grupa związkowców – pracowników PKP PLK.

Poseł Agata Wojtyszek (PiS) wskazała, że decyzja o likwidacji sześciu zakładów wywołał protesty pracowników i lokalnych samorządów. Strona społeczna obawia się bowiem zwolnień. Zwróciła tez uwagę na brak prawidłowo prowadzonych konsultacji społecznych. Gdyż zarząd PKP PLK ogłosił, że 1 stycznia zmienia strukturę spółki i dopiero po tym fakcie zaprosił związki zawodowe do wyrażenia swojej opinii.

Jeszcze zanim przedstawiciele strony społecznej zabrali głos w trakcie posiedzenia komisji, Piotr Wyborski, prezes PKP PLK, poinformował o rezygnacji z przeprowadzania zmian strukturalnych w spółce. I podkreślił, że podjęcie tematu reorganizacji spółki przez parlamentarzystów nie miało wpływu na decyzję zarządu.

Biorąc pod uwagę dodatkowe analizy przeprowadzone w wyniku wniosków z konsultacji społecznych, zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe podjął decyzję o wstrzymaniu integracji zakładów linii kolejowych w trybie przedstawionym do konsultacji. Chciałbym powiedzieć, ze ta decyzja zapadła na podstawie analizy merytorycznej przeprowadzonej przez zarząd, ona zapadła jeszcze przed dzisiejszą komisją – powiedział Piotr Wyborski.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak potwierdził, że nie będzie integracji wspomnianych wyżej zakładów. Taka deklaracja spotkała się z pozytywną reakcją pracowników PKP PLK i parlamentarzystów, choć wytykali oni ministerstwu i spółce, że dopiero nacisk społeczny i protesty spowodowały wycofanie się z złych decyzji.

Będzie nowy projekt

Piotr Malepszak przyznał w trakcie posiedzenia komisji, że to on wydał polecenie – jako osoba bezpośrednio nadzorująca PKP PLK – dokonania analizy możliwych zmian organizacyjnych w spółce. I wyjaśnił powody jej podjęcia.

Wynika to nowego podejścia do zarządzania PKP PLK. To podejście jest bardzo mocno skoncentrowane na efektywności tego, jak wygląda infrastruktura kolejowa, jakie ma parametry, co oferuje przewoźnikom i pasażerom. Z tym wiąże się również struktura organizacyjna – mówił Piotr Małepszak, wiceminister infrastruktury.

Przekonywał on, że obecna struktura jest niespójna i nieefektywna. Zarządca infrastruktury posiada bowiem 23 zakłady utrzymania, pięć regionów inwestycyjnych oraz osiem jednostek prowadzenia ruchu. Malepszak zaznaczył, że to utrudnia dalszy rozwój spółki. Wskazał, że nigdzie w Europie nie ma tak skomplikowanej struktury zarządzania infrastrukturą i ruchem kolejowym. W innych państwach, na których chcielibyśmy się wzorować, zarządzanie koleją jest zintegrowane  i ma jednolity charakter.

Zarówno wiceminister Piotr Malepszak, jak i prezes Piotr Wyborski zapowiedzieli, że PKP PLK będą nadal pracować nad reformą strukturalną spółki. Chodzi o wypracowanie rozwiązań, które będą kompleksowe i zapewnią podniesienie efektywności działalności zarządcy infrastruktury kolejowej. I jednocześnie zyskają akceptację strony społecznej.

 

Podobne artykuły