W PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji doszło do kolejnej nagłej i zaskakującej zmiany na najwyższym szczeblu zarządzania. W dniu 22 grudnia 2025 r. Rada Nadzorcza spółki odwołała Agnieszkę Wasilewską-Semail z funkcji Prezesa Zarządu, ze skutkiem natychmiastowym – uchwała weszła w życie w chwili jej podjęcia.Nagłe odwołanie prezesa PKP CARGO bez podania przyczyn i tymczasowe powierzenie sterów spółki członkowi rady nadzorczej potwierdzają pogłębiający się kryzys zarządczy w trakcie restrukturyzacji przewoźnika.
Przyczyny odwołania nie zostały podane, co w sytuacji spółki znajdującej się w restrukturyzacji rodzi poważne pytania o stabilność zarządzania największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. To kolejna personalna decyzja podejmowana w PKP CARGO w trybie nagłym i bez transparentnego uzasadnienia.
Prezes „z nadania Rady” – rozwiązanie tymczasowe do marca
Tego samego dnia Rada Nadzorcza zdecydowała o oddelegowaniu Moniki Stareckiej, członka Rady Nadzorczej, do czasowego wykonywania czynności Członka Zarządu oraz powierzyła jej obowiązki Prezesa Zarządu. Delegacja ma obowiązywać od 23 grudnia 2025 r. do 22 marca 2026 r.
Formalnie mamy więc do czynienia z kolejnym rozwiązaniem tymczasowym, które nie rozwiązuje fundamentalnego problemu PKP CARGO – braku trwałego, stabilnego i długofalowego przywództwa w czasie najpoważniejszego kryzysu w historii spółki.
Kryzys zarządczy zamiast planu odbudowy
Spółka podkreśla, że Monika Starecka spełnia wymogi formalne – nie prowadzi działalności konkurencyjnej i nie figuruje w Rejestrze Dłużników Niewypłacalnych. To jednak standardowe oświadczenia, które nie zastąpią realnej strategii wyjścia z kryzysu.
Odwołanie prezesa bez podania przyczyn, powierzenie obowiązków osobie z Rady Nadzorczej i ograniczenie kadencji do trzech miesięcy to kolejne sygnały, że PKP CARGO dryfuje w warunkach permanentnej prowizorki decyzyjnej.
Rynek czeka na odpowiedzi
Dla rynku, klientów i pracowników kluczowe pozostają pytania:
-
dlaczego odwołano prezesa w tak newralgicznym momencie,
-
kto faktycznie odpowiada dziś za strategię restrukturyzacji,
-
i czy do marca 2026 r. spółka doczeka się realnego, a nie „pełniącego obowiązki” zarządu.
Na razie odpowiedzi brak. Jest za to kolejna nagła decyzja personalna, która pogłębia obraz chaosu zarządczego w spółce, od której zależy znacząca część kolejowych przewozów towarowych w Polsce.

