Koleje Śląskie przelały czarę goryczy. Matusiewicz podał się do dymisji
Marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz podał się do dymisji. Jest to bezpośredni skutek kompromitacji przy przejęciu obsługi połączeń od Przewozów Regionalnych na Śląsku. O dymisji zaczęto już głośno mówić wczoraj, kiedy to sam minister transportu Sławomir Nowak skrytykował działania marszałka.
Nastroje są ponure. Nie będę zdziwiony, jeśli z otoczenia premiera Donalda Tuska przyjdzie sugestia, by Adam Matusiewicz podał się do dymysji
– mówił anonimowo jeden z polityków PO.
Niecałą godzinę temu Matusiewicz zorganizował specjalną konferencję prasową, na której ogłosił swoją decyzję. Tymczasem jeszcze dzisiaj rano wykluczał takie rozwiązanie, twierdząc, że „rezygnacja w tej sytuacji byłaby tchórzostwem.”
W trakcie trwania konferencji były już marszałek przyznał, że problemy, które dotknęły Koleje Śląskie przekroczyły granice przyzwoitości.
Zawiodłem się na ludziach, którym zaufałem, nie zmienia to jednak faktu, że ponoszę odpowiedzialność, za to co się stało
– przyznał Matusiewicz.
Na koniec dodał, że znane jest już nazwisko potencjalnego następcy, jednak nie chce jeszcze go upubliczniać.
Adam Matusiewicz to „prawa ręka” Tomasza Tomczykiewicza, szefa śląskiej PO. Swoją funkcję pełnił od grudnia 2010 roku, po zwycięstwie Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych. Wcześniej pełnił funkcję wicewojewody, jest też szefem katowickiej PO.
źródło: gazeta.pl{jcomments on}