Kolejarze usunęli już wszystkie awarie i linie kolejowe w całym kraju są przejezdne – poinformowały PKP Polskie Linie Kolejowe.
Rzecznik spółki Mirosław Siemieniec przypomniał, że po nawałnicach, które przeszły nad zachodnią i centralną Polską w czwartek oraz w nocy z czwartku na piątek, w niektórych miejscach powalone drzewa zatarasowały tory lub konary zrywały trakcję elektryczną. PKP PLK natychmiast powołały specjalny zespół koordynacyjny także z udziałem przewoźników. – Na torach pracowało prawie 70 jednostek technicznych naprawiających sieć trakcyjną, oraz pociągi kolejowego ratownictwa technicznego – poinformował Mirosław Siemiec. Ponadto w pogotowiu stały 23 dodatkowe lokomotywy spalinowe oraz 160 zespołów usuwania awarii.
Część utrudnień udało się dość szybko usunąć, inne zajęły kilkadziesiąt godzin. Dzisiaj w nocy wznowiono zasilanie sieci trakcyjnej na węźle zielonogórskim i pociągi wznowiły kursowanie. Około południa przywrócono też ruch na trasie Oleśnica – Twardogóra – Ostrów Wielkopolski i był to ostatni odcinek, gdzie przywracano zasilanie energetyczne.
Natomiast utrzymują się jeszcze problemy z przejazdem pociągów do Niemiec. Deutsche Bahn przyjmuje pociągi tylko na regionalnych przejściach Szczecin Gumieńce – Tantow oraz Zgorzelec – Goerlitz, ale nieczynny jest wciąż przejazd z Rzepina do Frankfurtu nad Odrą.