Jak prezes Balczun duńskie choinki kupował ……
Kończący się rok jest zawsze czasem dużej aktywności, zamykaniem kontraktów, przygotowywaniem budżetów na przyszły rok czy opracowywaniem strategii szczególnie jak powinno być w sytuacji PKP Cargo, który nieustannie traci rynek. A jak Państwo myślicie, co w tym czasie robi prezes Balczun szef drugiego, co do wielkości przewoźnika towarowego w Europie? Pewnie z niedoboru zajęć a może dla celów PR-owych w tym roku sam prezes zajął się zakupem choinek dla PKP Cargo. I co pan prezes zdecydował? A mianowicie to, że już polskie choinki nie są dla niego tak dobre jak duńskie, bo wybór właśnie padł na nie. Zakup duńskich choinek przez pana Balczuna świadczy chyba o jego europejskości lub przypodobywaniem się „nowym przyjaciołom”, bo tylko takie argumenty mogą taki wybór uzasadniać. Tylko nasuwa się pytanie, czym są gorsze polskie choinki od duńskich?{jcomments on}