Dwa lata po katastrofie kolejowej w Białymstoku prokuratura wniosła akt oskarżenia
Białostocka prokuratura okręgowa skierowała do miejscowego sądu rejonowego akt oskarżenia wobec dwóch maszynistów, którym zarzuciła doprowadzenie do katastrofy kolejowej pociągów towarowych w listopadzie 2010 roku – podała w czwartek prokuratura.
Wypadek miał miejsce 8 listopada 2010 roku o godz. 5.30, niedaleko tunelu, który łączy dwie części Białegostoku.
Jeden skład – z 32 cysternami z substancjami ropopochodnymi, w tym m.in. olejem napędowym – jechał w kierunku miasta (pociąg relacji Płock Trzepowo-Sokółka), drugi – pociąg towarowy z wagonami ze złomem i kilkoma cysternami z propan butanem – z Białegostoku do Warszawy.
Ważnym dowodem w śledztwie była opinia komisji badającej przyczyny tego wypadku. W jej ocenie maszyniści pociągu z cysternami nie zareagowali na sygnały semafora do zatrzymania się i w ten sposób doprowadzili do zderzenia z innym pociągiem towarowym. Zniszczenia były bardzo duże, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
źródło: polskalokalna.pl{jcomments on}