Czy nagroda „ Człowiek roku- przyjaciel kolei” jest do kupienia?
Zgodnie z informacjami do jakich dotarł portal naKolei.pl, w dniach 30 listopada oraz 21 grudnia 2011r. Koleje Mazowieckie zleciły Zespołowi Doradców Gospodarczych TOR wykonywanie na swoją rzecz „usług doradczo- consultingowych”. Fakt ten nie budziłby żadnych wątpliwości i podejrzeń, gdyby nie tryb i okoliczności tego zamówienia- z wolnej ręki i w zaledwie 3 tygodnie po złożeniu pierwszego zlecenia.
Stąd nasze redakcyjne domniemanie i pytanie: Czy nie mamy tutaj do czynienia z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych, a konkretnie z procederem dzielenia zamówień?
Czy faktycznie w tak krótkim okresie czasu potrzebne było ponowne korzystanie z usług „doradczo- consultingowych” i co było przedmiotem owych usług? Jesteśmy wielce zainteresowani wyjaśnianiem tego problemu i sprawę tą będziemy monitorować.
Jest jeszcze jeden, bardzo istotny wątek tej sprawy. Na trzy tygodnie przed udzieleniem pierwszego zlecenia prezes Kolei Mazowieckich został uhonorowany prestiżową nagrodą „Człowieka roku- przyjaciela kolei” w kategorii „Menedżer roku”, gdzie współorganizatorem i współfundatorem nagród był Zespół Doradców Gospodarczych TOR. Nie chcemy niczego insynuować, niestety koincydencja faktów, okoliczności nasuwa poważne podejrzenia, które naszym zdaniem wymagają wyjaśnienia.Sprawą zajął się już poseł Jerzy Polaczek, który w trybie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora zwrócił się o zbadanie tej sprawy do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Poniżej publikujemy jego treść:
{jcomments on}