Chaos na kolei może potrwać jeszcze długo

Wczoraj przez cały dzień województwo opolskie próbowało porozumieć się w sprawie komunikacji kolejowej z województwem śląskim. Po zmianach u naszego sąsiada na kolei zapanował bałagan. Cierpią pasażerowie.

Na kolei śląskiej panuje chaos. Samorząd województwa śląskiego powołał własną spółkę Koleje Śląskie. To one zamiast Przewozów Regionalnych, ogólnopolskiej spółki, miały wozić pasażerów. Już kilka tygodni temu powątpiewano, czy KŚ mają odpowiednią liczbę składów. Okazało się, że nie mają. We wtorek marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz uznał sytuację na kolei w regionie za skandaliczną.

Niestety, sytuacja u sąsiadów wpływa także na naszych opolskich pasażerów, którzy podróżują na Śląsk przez Kędzierzyn-Koźle i Strzelce Op. W tych punktach stykowych pasażerowie mieli się przesiadać. Jednak od początku zmian w rozkładzie notorycznie nie pojawiały się pociągi, za które odpowiedzialne są KŚ.

Źródło: gazeta.pl{jcomments on}